poniedziałek, 6 czerwca 2016

Wildlife Photographer of the Year 2002-2015

Wielka gratka dla wszystkich miłośników fotografii, a zwłaszcza tych zainteresowanych zdjęciami przyrodniczymi.

W Muzeum Miasta Pabianic do 25.06.2016 można oglądać wystawę zdjęć z konkursu Wildlife Photographer of the Year 2002-2015. Ekspozycje tworzy 70 zdjęć, które zajęły w kolejnych edycjach tego wydarzenia miejsca 1 – 3 lub otrzymały wyróżnienia. Tyle słowem wstępu.


(Niestety na wystawie obowiązuje zakaz robienia zdjęć, wszystkie obrazy w tej notce pochodzą z oficjalnej ulotki reklamowej. Skanowałem ją kartoflem, więc jakość jest mocno taka sobie.)

Bez zbędnego owijania w bawełnę – wystawa robi ogromne wrażenie. Zdjęcia są co do jednego świetne. Technika wykonania, kompozycja obrazu, kadry, jakość wydruków – wszystko jest na najwyższym poziomie. Od razu czuć, że konkurs z którego pochodzą ma najwyższy poziom i ogromny zasięg.



Co można tam zobaczyć? Przede wszystkim zdjęcia zwierząt. Zarówno tych najmniejszych, które ledwo dostrzegamy, jak i największych kolosów. Wieloryb obok mrówki? Proszę bardzo. Na wystawie można również zobaczyć zdjęcia roślin i krajobrazów, jest ich jednak zdecydowanie mniej. Co wcale nie oznacza, że są one gorsze!



W Internecie można znaleźć galerie z tymi zdjęciami, jednak na ekranie komputera nie wyglądają one tak spektakularnie jak na dużej, oprawionej w ramę odbitce wiszącej na ścianie. Ktoś mógłby teraz powiedzieć „Chwila, chwila. Wszystko super, ale w sieci jest za darmo, a w muzeum trzeba płacić!”. Owszem. Bilet studencki kosztował mnie oszałamiające 1,50 zł. Czyli mniej niż puszka kiepska piwa albo 1/5 najtańszego dekielka na obiektyw.


Niestety nie udało mi się dotrzeć do informacji gdzie zdjęcia pojadą po 25 czerwca. W Pabianicach będzie jeszcze przez 3 tygodnie i szczerze ją wszystkim polecam. Dojazd z Łodzi czy innych miast w okolicy nie powinien być szczególnie problematyczny a wystawa jest zdecydowanie warta zobaczenia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz