Czasem jest tak, że na coś trzeba długo czekać. Tak właśnie było tym razem. W lipcu 16' zrobiliśmy z Olą zdjęcia na okolicznych polach. Długo, długo nie miałem na nie pomysłu. Aż w końcu wena przyszła a tablet poszedł w ruch.I jestem bardzo, ale to bardzo zadowolony z wyników!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz