Leśne pejzaże i detale od zawsze mnie inspirowały. Poniższe zdjęcia zostały wykonane na przestrzeni roku w kilku różnych lasach.
Zdjęcia zostały naświetlonej na kolorowej kliszy Kodaka, ale gdy przyszło co do czego postanowiłem trochę sobie utrudnić i udziwnić i, zamiast zanieść negatyw do labu, wywołać go samodzielnie w Rodinalu, jako film cz-b. Jak dobrać czas do takiego eksperymentu? Niezawodnym sposobem jest Rodinal 1+100 w godzinnym semi-standzie. Działa zawsze i wszędzie, jak zasięg Radia Maryja.
Po fakcie dowiedziałem się jak poszybowały w górę ceny kolorowych filmów i pożałowałem tej decyzji. Z drugiej strony zawsze wolałem cz-b.
A po obejrzeniu zdjęć polecam pozostać w leśnym klimacie: tutaj albo tutaj
Technikalia:
Praktica MTL5B + Helios 44-M4, Kodak 200, Rodinal 1+100, Epson 500V
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz