Drugi miesiąc projektu 365 już za mną. Niezmiernie się cieszę, że wciąż udaje mi się znaleźć codziennie trochę czasu na zdjęcia. Tak jak poprzednio, wybrałem kilka zdjęć z tego miesiąca, które bardzo lubię (w tym bardzo silny wątek kulinarny)
Pyszna lemoniada arbuzowa. |
Albański Raj był prezentem od Oli. I też był pyszny. |
Równie pyszny hamburger uklepany ręką własną. |
Pieprz sam w sobie pyszny nie jest, ale upysznia inne rzeczy, więc się liczy. |
I like trains. |
Dobra mgła zawsze na propsie. |
Miało być bajkowo, myślę, że się udało. |
Jak na razie najbardziej zaawansowane pod względem obróbki zdjęcie jakie zrobiłem. Kosztowało mnie dużo pracy, ale jestem z niego bardzo zadowolony. No i jest pluszowy Batman. To ważne. |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz