77 tematów… to książką Henryka Latosia z 1975 r. Pisana z
myślą o czarno-białej fotografii analogowej więc część porad technicznych w
niej zawartej jest już mocno nieaktualna. Ale to bez znaczenia, bo nie o to w
tej publikacji chodzi.
"Tematy" to podręcznik zawierający porady jak przedstawić na
zdjęciach tytułowe 77 tematów. Przechodzą one przez większość sytuacji w
których może znaleźć się foto-amator: fotografowanie ludzi w plenerze w wielu różnych
konfiguracjach, wydarzenia sportowe, zdjęcia w domu, na wycieczce, itd. Każdy
temat został opisany ok. 3-4 stronach, są też przykładowe zdjęcia. Wszystko w
książce wielkości pudełka na dvd, w czerni i bieli. Retro jak się patrzy.
Bardzo podoba mi się sposób pisania pana Latosia, jego porady
to nie „ustaw ISO X, czas Y i przysłonę Z a wyjdzie ci takie zdjęcie jak w
przykładzie” co jest, niestety, typowe dla nowszych publikacji (a czego bardzo
nie lubię); lecz raczej „jeżeli zrobić zdjęcie w sposób A – uzyskasz taki
efekt, a jeśli w sposób B – to efekt będzie inny”.
Książeczkę szczerze polecam wszystkim. Jako podstawę do
nauki, sposób odświeżenia wiedzy czy po prostu świeże, 40 letnie spojrzenie na
już dobrze znane motywy. Z racji swojego wieku tytuł jest już niedostępny w
księgarniach, jednak bez trudu można znaleźć go w Internecie, np. na portalu
aukcyjnym na A, w cenie ok. 20-30 zł.
Moja ocena: daje fulla
Myślę, że to dopiero początek wpisów o książkach. Na półce mam ich sporo i część zdecydowanie zasługuje na to, żeby o nich opowiedzieć.
Myślę, że to dopiero początek wpisów o książkach. Na półce mam ich sporo i część zdecydowanie zasługuje na to, żeby o nich opowiedzieć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz